Filbrick Pines [1] — pojawia się przez chwilę w odcinku "Dreamscaperers", a potem w "A Tale of Two Stans". Jest ojcem Stana, Forda oraz Shermy'ego. Pewnego dnia zapisał Stana i Forda na boks, aby wyrośli na "mężczyzn".
Historia[]
Pojawił się we wspomnieniu Wujka Stanka dotyczącego boksu w odcinku "Dreamscaperers". Widać, że jest dumny z umiejętności swojego syna.
W "A Tale of Two Stans" dowiadujemy się, że razem z żoną, Stanem, Fordem i Shermy'm zamieszkiwał Glass Shard Beach oraz prowadził rodzinny sklepik. Był bardzo dumny ze Stanforda, gdy ten dostał szansę na dołączenie do najlepszego college'u w kraju. Wyrzucił Stanleya z domu, gdy ten nieumyślnie zniszczył projekt brata, pozbywając go, tym samym miejsca w wymarzonej szkole, a jego samego, marzeń o synu zbijającym fortunę.
Osobowość[]
Niełatwo było mu zaimponować i nie miał zbyt wiele inwencji twórczej, dlatego gdy żona urodziła mu bliźnięta obu nazwał "Stan". Był bardzo restrykcyjny i prawdopodobnie, podobnie jak Stalney, bardzo dbał o pieniądze - wyrzucił go z domu ze słowami, że ma nie wracać, póki sam nie zbije fortuny. Nie sprawia wrażenia nazbyt rodzinnego typa, ale na swój sposób dbał o rodzinę.
Ciekawą jego cechą jest to, że nic nie robi na nim wrażenia. Gdy dowiedział się, że Stanford ma szansę na wspaniałą przyszłość, powiedział: "To naprawdę robi wrażenie", co oznacza, że jest on dumny z osiągnięć syna.
Wygląd[]
Ojciec Stana miał dobrze widoczne rysy twarzy, brązowe włosy i wąsy. Przy podbródku można zauważyć pieprzyk. Nosił ciemny kapelusz, przez który cień padał mu na twarz, niebieską koszulę z kołnierzem, biały krawat i żółtą marynarkę w kratę. Podobnie jak syn, ma duże uszy. Jego podbródek ma kształt odwróconej cyfry 3.
Ciekawostki[]
- Nic nie robi na nim wrażenia.