Summerween —(pl.Latoween) To dwunasty odcinek pierwszego sezonu serialu "Wodogrzmoty Małe". W USA został wyemitowany 5 października 2012, a w Polsce 31 października 2013.
Ogólnie[]
Gdy Dipper obraził Latoweenowego Cukrzyka, musi przynieść mu 500 cukierków, inaczej potwór zjadłby jego i jego przyjaciół.
Fabuła[]
Rodzina Pines'ów i Soos podjeżdża pod sklep "SUMMERWEEN SUPERSTORE". Dipper pyta się wuja, co to Latoween, na co ten odpowiada, że Mieszkańcy Wodogrzmotów tak kochają Halloween, że urządzają to święto dwa razy w roku, oraz dodał, że to dziś. Mabel nie przekonuje ten pomysł, jednak Soos powiedział jej jak i Dipper'owi, że pewnie zdobędą darmowe cukierki. Cała rodzina weszła do sklepu. Soos'a zaintrygowały zabawki w kształcie ludzkiej czaszki. Mówi ona zdania, które mocno rozśmieszją pracownika Tajemniczej Chaty. Pracowniczka sklepu, prosiła żeby nie dodykał, jednak on ją zlekceważył. Stan wziął beczkę ze sztuczną krwią i powiedział do siebie, że znowu małe dzieci będą od niego uciekały z piskiem, po czym odwrócił się i przestraszył bobasa. Rodzeństwo także się świetnie bawiło. Widząc to Pracowniczka zadzwoniła po policję. Wszyscy wybiegli z Supermarketu. Mabel pytała się Stanka czy zapłacił na co odpowiedział "No jasne", chociaż tak naprawdę zostawił przez siebie zrobione "Stan Bucks'y". Na co kobieta odpowiedziała, że nienawidzi Latoween.
W Chacie rodzeństwo jest bardzo podekscytowane. Soos spytał się dlaczego tacy są, na co Mabel pokazała mu jej album, gdzie były zdjęcia bliżniaków poprzebieranych w podobne stroje. Soos powiedział, żeby uważali, ponieważ grasuje "Latoween'owy Cukrzyk", który według legendy idzie od drzwi do drzwi zjadając dzieci bez Latoween'owego ducha. Dipper powiedział, że nie ma się o nich bać, ponieważ mają dużego ducha, jednocześnie przeżuwając cukierka. Wypluł go z niesmakiem, spojrzał na reszte cukierków z miski i stwierdził, że wszystkie cukierki to obrzydliwe podróbki. Dipper bierzę całą miskę i wysypuję garść cukierków do kosza na śmieci, jednak ktoś jest w krzakach i obserwuję sytuację. Do drzwi ktoś dzwoni. Jest to Robbie oraz Wendy, która znowu zapomniała kurtki. Nastolatek pyta się chłopca czy idzie cukierkować, na co Wendy powiedziała że napewno nie idzie, bo jest za duży na zabawy tego typu. Wendy pyta się go, czy będzie na imprezie Tambry, po czym Robbie daje mu ulotkę. Nastolatkowie wychodzą.
Chłopak zastanawia się jak powie swojej siostrze o tym, że nie idzie na ulubione zajęcie bliźniaków w czasie Halloween. Mabel (która już była przebrana za dżem truskawkowy) przedstawia Stanowi Cukse, przebraną za cukierka i Grubą, przebraną za wiedźmę. Wuj pyta się Grubej, czy coś jest nie tak z jej głosem, na co ona pytała się go, dlaczego takie pytanie zadał, on jednak odszedł. Cuksa za to zapytała się, czy Naboki idzie z nimi, na co Mabel powiedziała, że ma dużo do roboty. Odnosiło się to do jego stroju, był bowiem przebrany za pracownika najprawdopodobniej jakieś korporacji. Ogłosiła strój swojego brata, jednak on się nie przebrał. Skłamał, że złapał go kaszel i muszą iść bez niego. Nagle do drzwi ktoś puka.
Chłopak otwiera drzwi i widzi wysoką postać. Myśli, że on cukierkuje i zamyka mu drzwi, mówiąc, że jest na to za stary. Ponownie mówi swojej siostrze,że nie czuję się najlepiej, na co ona powiedziała, że cukierkowanie poprawi mu nastrój. Znowu puka do drzwi ta sama postać, jednak Dipper mówi, że nie ma zamiaru otwierać. Drzwi otworzyła Mabel, która przepraszała za zachowanie jej brata. Postać mówi, że go obrazili i zapłacą za to życiem, na co dziewczyna powiedziała, że jest zabawny, ten zaś powiedział z gniewem "Czy jestem taki zabawny?". Do Chaty w tym samym momencie wszedł Gorney, jednak tajamnicza postać wzieła i zjadła go. Dodał, że mogą podzielić jego los. Mówił, że potrzebuje pięćset cukierków dodał, że mają czas aż do ostatniego zapalonego świecznika w kszatłcie arbuza. Dipper od razu powiedział, że to niemożliwe, Cukrzyk zaś powiedział, że wybór należy do nich.
Wszyscy wybiegli z Chaty. Mabel ucieszyła się, że jego brat musi z nią cukierkować. Było już wiadomo, że to stwór z legendy. Soos usłyszał ich i również wybiegł, Cuksa pokazała mu zdjęcie, na co on powiedział, że są w poważnych tarapatach. Dipper znowu zaprzeczył, że to nie możliwe, ale jego bliźniaczka nie traciła wiary, przekonała wszystkich, że to możliwe. On natomiast jeszcze raz skłamał, że jest chory, na to jego siostra zabrała go od razu bez zastanowienia na cukierkowanie.
Tymczasem w Chacie, Stanek przygotowywał się na przestraszenie małych dzieci. Grupka dzieci właśnie kierowała się w stronę drzwi. Stanek przestraszył wszystkich, prócz dwóch dzieci, spróbował jeszcze raz, na co oni odparli mu, że oglądali chorory gdy mieli 2 lata, żądali cukierków.
W międzyczasie Dipper, Mabel, Soos, Cuksa i Gruba kierowali się po cukierki. Dipper zapytał się dlaczego nie mogą najzwyczajniej kupić 500 cukierków. Jego siostra odpowiedziała mu, że nie będzie frajdy z gry "Cukierek, Psikus albo Śmierć”. Do drzwi Leniwej Kluchy zawitała grupka dzieci. Ta zapytała się, czy wszyscy mają kostiumy, po tym jak zobaczyła, że wszyscy je mają, dała im masę cukierków. Tuż po tym zjawiła się tam grupa naszych bohaterów. Leniwa Klucha zobaczyła, że Dipper nie ma kostumu, dlatego dała im tylko 4 cukierki i zatrzasnęła drzwi. Mabel od razu zauważyła, że nie ma wyboru - Dipper musi się przebrać. On jednak powiedział, że tak jak mówił nie ma ochoty na to. Pojawia się Cukrzyk, mówi, że marno to widzi. Dodał też, że czas ucieka i zdmuchnął świecznik. Dipper w końcu uległ. W tym samym czasie, dwóch chłopców dalej żąda cukierków. Stan mówi, że wygrali i zaraz dostaną cukierki, jednak coś się z nim dzieje. Naboki wyskakuję mu z koszuli, dzieci jednak się nie przestraszyły. Pyta się czego oni się boją, oni pokazują mu video. Na jego początku znajduję się mały kot, po czym naglę pojawia się krzycząca twarz. Stan ucieka do chaty.
Mabel raz jeszcze zapowiada swego brata, który jest przebrany za masło orzechowe. Wszyscy idą od drzwi do drzwi. Pokaz bliźniaków jest wspaniały, mieszkańcy dają wszystkie cukierki jakie mają. W końcu mają prawie pięćset cukierków - 499. Soos mówi, że idzie odpalić samochód. Wszyscy prócz Dippera ścigają się do pojazdu. On zostaje mówiąc do siebie, że nikt się nie dowie o jego cukierkowanu. Nadjeżdza samochód z Robbie'm i Wendy. Chłopak wrzuca taczkę z cukierkami za krzaki, a kostium szybko zdejmuje. Zapewnia nastolatkom, że będzie na imprezie. Gdy słyszy to jego siostra, zaczyna wypytywać się brata dlaczego skłamał. Gdy Mabel zapytała się gdzie jej brat schował cukierki, ten wskazał jej znajdujący się w pobliżu krzak. Jednak leżał on tuż przy urwisku, na dnie którego znajdowała się woda. Wpadające cukierki roztopiły się w owej wodzie. Gdy wszystkie starania poszły na marne, ostatnią nadzieją był McGucket, którego lampion jako ostatni w mieście jeszcze płonął. Dzieci szybko do niego pobiegły i poprosiły by nie gasił lampionu. Staruszek zostawił im lampion, lecz przy nagłym wydechu ulgi, wspólnymi siłami zgasili lampion. Wszystkie arbuzy w Wodogrzmotach były zgaszone, co oznaczało koniec czasu. Nagle z ciemności wyłania się cukrzyk, który chciał odebrać swoje cukierki. Gdy okazało się że ich nie ma, chwycił całą czwórkę by ich zjeść. Sytuację ratuje Soos.
Ciekawostki[]
- Summerween (pl. Latoween) jest organizowane na podstawie święta "Halloween", ponieważ mieszkańcy Wodogrzmotów tak bardzo je kochają.
- Był on w Polsce wyemitowany po późniejszych odcinkach("Boss Mabel", "Bottomless Pit", "The Deep End" oraz "Carpet Diem"), ponieważ był on zaplanowany na datę Halloween.
- Scena w której Soos wychodzi brzuchem Latoweenowego cukrzyka jest nawiązaniem do filmu "Obcy - Ósmy pasażer Nostromo
- Scena w której dzieci widzą Stanka w łazience nawiązuje do filmu "Psychoza"
Błędy[]
- Kiedy Męski Dan wypowiada swoją jedyną w tym odcinku kwestię na chwilę przerywa głos.
- Gdy pokazano widok na ulicę z pomnikiem było na niej widać Gorneya, choć został wcześniej zjedzony przez Latoweenowego Cukrzyka.